Syndrom Oszusta nie wybiera. On dotyka wszystkich ze względu na otoczenie, płeć, stanowisko, miejsce zamieszkania.
Ponad 70 % osób chociaż raz w życiu doświadczyło syndromu oszusta.
To nie jest coś, co dotyka niewielką ilość osób, tylko tak naprawdę większość z nas zmaga się z tym poczuciem.
Osoby doświadczające syndromu oszusta, wierzą, że nie są warci sukcesu, bo brakuje im wiedzy, kompetencji, zdolności, aby być właśnie w określonej pozycji, miejscu, roli, co więcej to jest takie bardzo niebezpieczne. Na 100 procent są przekonani co do tego, że gdyby byli gotowi, mogliby robić xyz… mieli by taką wiedzę, jaką powinni mieć, takie kompetencje, jakie powinni mieć, to na pewno nigdy by się tak nie czuli, nigdy by się z tym nie zmagali.
Możemy go doświadczać w jednym obszarze w życiu lub w związku z rodzinnymi sytuacjami, które się pojawiają.
Stopień, z jakim zmagamy się z syndromem oszusta, bywa bardzo różny.
Od takiego okazjonalnego zamartwiania się, że nie staniemy na wysokości zadania do takiego demolującego życia w lęku (że wszyscy odkryją prawdę).
Syndrom oszusta doprowadza do chronicznego wątpienia w siebie ,lęku, wstydu i trudności cieszeniem się życiem, byciem w tu i teraz.
Bo kiedy go doświadczamy ,jesteśmy w takim trybie stresu, wyczerpania, bycia kimś ,kim nie jesteśmy, bo my musimy cały czas udowadniać przed innymi, żeby nie odkryli prawdy, a to bywa bardzo wyczerpujące.
W syndromie oszusta będziemy pracować nad:
1. Poczuciem własnej wartości a poczuciem nigdy dość.
2. Sukcesem a porażką.
3. Emocjami.
4. Perfekcjonizmem a życzliwością wobec siebie.
5. Sabotowaniem siebie i wątpieniem w siebie.
6. Zadowalaniem innych osób i spełnianiem ich oczekiwań.
7. Kontrolowaniem innych.
My nie odkryjemy tego, kim naprawdę jesteśmy, stojąc cały czas w tym samym miejscu.
Wyobraź sobie,że stoisz na zboczu gór, mało widać i ten widok traktujemy jako odzwierciedlenie naszego życia, kim jesteśmy.
Widzimy coś, co jest zamazane, brudne i nieuprane.
Dopiero kiedy zaczniemy się wspinać krok po kroku, to te nasze widoki zaczną się zmieniać i nad tym będziemy pracować.
Zapraszam na warsztat “O sydromie oszusta-jesteś kimś więcej niż myślisz.”